Aktualności
Skarpety św. Mikołaja dotarły również do dzieci i młodzieży ze Szkolnego Ośrodka Wychowawczego im. Franciszka Ratajczaka w Rydzynie. Zadaję sobie pytanie kto z nas wszystkich więcej otrzymał? Oni- czy my? Jak widać warto podarować innym swój czas, zrezygnować ze swojego ulubionego batonika, czekolady na rzecz drugiego człowieka, by zobaczyć uśmiech na twarzach dzieci. Dla nas to może nic - dla nich naprawdę przyszedł św. Mikołaj. Każdy z nas ma w sobie tyle dobra, że potrafi dzielić się nim z innymi.
Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w tę akcję. Wam kochani Rodzice za Wasz trud- bo przecież to Wy siedzieliście po nocach szyjąc te piękne arcydzieła. Dziękuję Wam moje kochane dzieci, za Wasze zaangażowanie i pomoc. Jesteście najlepszymi pomocnikami św. Mikołaja:)
Jak już wszyscy wiecie Skarpety św. Mikołaja wykonane przez uczniów naszej Szkoły zostały przekazane min. do DPS dla osób starszych w Lesznie. Radość tych ludzi była niesamowita, a życzenia które napisaliście wywołały łzy wzruszenia nie tylko u pań, ale u wielu innych osób. Jak zrelacjonowała to jedna z Pań pracujących w tym miejscu, skarpety wywołały tyle radości, że panie wzięły je do swoich pokoi, by móc na nie spoglądać i cieszyć się podarunkiem.
Popatrzcie- mały gest- a jak otuliło serce,
bo więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu.
Podaję link – koniecznie zobaczcie
Drodzy Rodzice !
„Pierwsza książka jest jak pierwsza przyjaźń, pierwsze zauroczenie, którego wspomnienie towarzyszy nam przez resztę życia… Ofiarowujmy dzieciom zatem dobre i piękne książki, bo to one rozwijają, motywują do mądrego wysiłku, zachęcają, by sięgać do gwiazd…
Nic lepszego na całe ich samodzielne życie dać im nie możemy, nic lepszego niż bezmiar emocji i bezmiar radości czytania. I tak bezcenną dla nich – naszą obecność w tym ich literackim świecie…”
prof. Grzegorz Leszczyński – wykładowca akademicki UW,
badacz literatury dziecięcej
Czytaj więcej: List otwarty do Rodziców - WYCHOWUJ MĄDRZE I CZYTAJ RAZEM Z DZIECKIEM !
Pod koniec listopada ogłosiłam konkurs SKARPETA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA, który trwał do 6 grudnia.
Zależało mi szczególnie na dwóch rzeczach :
Po pierwsze, aby dzieci poczuły radość podczas wykonywania przez siebie skarpety Świętego Mikołaja, po drugie, aby ich radość była spotęgowana tym, że ich skarpeta, którą wypełnią rozmaitymi słodkimi smakołykami rozraduje serce innej osoby – wywoła uśmiech na twarzy, przywoła ciepłe wspomnienia z dzieciństwa, może zaspokoi czyjąś tęsknotę. Moim pragnieniem było, aby dzieci doświadczyły, że „ więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu”.
